Związek Kolektywistycznych Republik Rad

W rzeczy samej nasza ojczyzna leży nie tyle, co nad przepaścią, a wręcz mogę stwierdzić, że raczej już znajduje się zdecydowanie w niej. Niniejszy komunikat nie jest i nie będzie wielką i kolejną zapowiedzią o powrocie, czy powstawaniu z kolan. Jako Rada Komisarzy Ludowych nie zamierzamy rzucać słów na wiatr, dlatego też nie zamierzamy niczego obiecywać. Przyszłość pokaże sama, jaki będzie wynik najnowszych działań rządu. Wiemy jedynie, że nasz Naród pomimo głębokiego kryzysu, całkowitej depresji i problemów, powróci w jakimś stopniu do pracy. Nie będzie wielka to praca, ale mam szczerą nadzieję, że lokomotywa zwana Związkiem Kolektywistycznych Republik Rad opuści obecną stację DEPRESJA i wyruszy na kolejną. Nie wiemy gdzie i jaką, ale najważniejsze na chwilę obecną jest, by jednak coś zrobić.
Niniejszy komunikat nie powstałby oczywiście gdyby nie sytuacja związana z Zdradzecką Dracją, która zdecydowana i pchnięta obliczem imperializmu, chcąca zakłócić obecny porządek dąży do wrogich działań, lecz Kraj Rad nie zamierza stać bezczynnie i temu przyglądać się. Od razu zapowiadam też, że reakcja uaktywnienia nie jest spowodowana eskalacją potencjalnego konfliktu. Pojawiłaby się również, ale nie w obecnej formie, jaką Towarzysze są teraz w stanie uświadczyć.
Dlatego też zapowiadam oficjalnie, że wznowione zostaną niektóre plany dotyczące Związku Kolektywistycznych Republik Rad, jak i zostaną rozpoczęte inne prace mające coś zmienić w Naszym Narodzie, jeżeli obecna sytuacja doprowadziła do tak znaczącej zapaści Narodowej. Jednocześnie ogłaszam również w imieniu całej Rady Komisarzy Ludowych, że działania Dracji nie pozostaną obojętne Związku Rad, w związku z czym zapowiadam wysłanie części Ludowej Armii Czerwonej na terytorium Beatudii, by wzmocnić ich granicę na wypadek zainicjonowania przez ten zdradzecki Naród ewentualnego konfliktu zbrojnego.
CZEŚĆ I CHWAŁA KRAJOWI RAD!
NIECH ŻYJE SOCJALISTYCZNA BRATERSKOŚĆ!