Akademia Wojskowa/Militarieakademia [Voxland][Wykład]

Awatar użytkownika
Robert Drenin Stempel
Posty: 1939
Rejestracja: pt kwie 08, 2022 7:06 pm

Akademia Wojskowa/Militarieakademia [Voxland][Wykład]

Post autor: Robert Drenin »

AKADEMIA WOJSKOWA/MILITARIEAKADEMIA
Prowadzący: @Anastasia Windsachen
Tow. Robert Drenin
Były Wiceprzewodniczący Rady Komisarzy Ludowych ZKRR
Były Przewodniczący Rady Brodryjskiej Kolektywistycznej Republiki Rad
Awatar użytkownika
Anastasia Windsachen Stempel
Posty: 100
Rejestracja: śr gru 20, 2023 10:01 pm

ODZNACZENIA ZKRR

Re: Akademia Wojskowa/Militarieakademia [Voxland][Wykład]

Post autor: Anastasia Windsachen »

Dorogije Tawarisze,
Gieroje wajen,
Gjenaraly i Soldaty,


z początku pragnę podziękować za możliwość wygłoszenia wykładu w czasie trwania tegorocznych Dni Postępu. Tematyka, którą poruszę i którą w dużej części się zajmuję jest obszarem, który był i pozostaje wodami, na które większość z nas nie wyrusza, bo nie widzi w nich żadnego zwiastuna przygody czy porywających czynów dostarczających nam uznania. Nie dziwi zatem fakt, że taktyka i strategia należą do dziedzin w pollińskiej nauce zapomnianych bądź kompletnie niepraktykowanych. Dzisiejszy wykład pragnę poświęcić kwestii, która wraz z rozwojem technologicznym w pewnym momencie musiała pojawić się również jako jeden z elementów sposobów toczenia wojen. Coraz to bardziej powszechne użycie wszelkiego rodzaju urządzeń i maszyn niewymagających fizycznej obecności człowieka doprowadziło do ewolucji naszego gatunku. Kiedyś by mieć widok "z góry" należało wykonać lot samolotem wyposażonym w kamery. Wymagało to zaangażowania od dwóch do trzech osób, które były odpowiedzialne za sterowanie samolotem, utrzymywanie jego kursu oraz obsługę aparatu. Dzisiaj takie zadanie wykonać może nawet dziecko. Wystarczy, że damy mu kontroler od drona. Tak jak można takim urządzeniem latać, można tak samo jeździć, pływać oraz walczyć.

Niecały wiek temu ataki kamikaze skutkujące stratami samolotów, które były drogie i czasochłonne w produkcji były jednym z kilku przykładów walki, którą dzisiaj można w pełni zastąpić tańszym rozwiązaniem. Wyposażenie drona sterowanego przez operatora stacjonującego w bezpiecznym położeniu oszczędza czas, finanse oraz zasoby ludzkie armii idącej do przodu z rozwojem technologii. Pod koniec zeszłego wieku na wyposażeniu sił powietrznych lub służb specjalnych zaczęły się pojawiać bezzałogowce o przeznaczeniu wywiadowczym, z czasem bojowym. Ich minusem jednak wciąż pozostawał koszt produkcji, a także i rozmiar. Obecnie zadania im przypisane mogą wykonywać mniejsze, często dostępne na rynku cywilnym, drony. Również stopień ich zaawansowania technologicznego będącego przeszkodą w szybkim wyszkoleniu operatora przestał występować w tak dużej skali.

Przykłady wojen z przeciwnikiem stosującym walkę partyzancką, pozycyjną, opartą na nieregularnych oddziałach i rozproszonej, niescentralizowanej walce pokazują, że przed wprowadzeniem do powszechniejszego użytku narzędzi odpowiedzialnych za dokonywanie precyzyjnych ataków, dokładniejszych działań wywiadowczych były one trudniejsze i bardziej długotrwałe. Obecnie wykorzystując coraz mniejsze urządzenia bezzałogowe wojsko posiada możliwość cichszego, o wiele większego w kontekście pokrycia terenu rozpoznania, często nawet dokładniejszego. Mały dron może podlecieć do okna budynku czy do jego wnętrza, przeprowadzając dokładniejszy rekonesans. Podobnie też ma się sprawa w przypadku przeprowadzania ataku precyzyjnego.

Jednak te działania są obecnie znane, coraz częściej praktykowane przez różnego rodzaju służby. Zastanówmy się tutaj, co w przypadku, gdy zastąpimy dawne kamikaze dronami wyposażonymi w granaty, miny, a może i w niedalekiej przyszłości broń o małych magazynkach. Jak zmieni się wtedy pole walki? Gdy żołnierze w znacznej części zamiast biegać z karabinami siedzą w schronieniu przed monitorami polując na innych za pomocą dronów? Jak pokazują badania przeprowadzone przez pracowników Militarieakadademia, morale żołnierzy walczących przeciwko przeciwnikowi używającemu w dużej ilości urządzeń bezzałogowych są niższe i spadają o wiele szybciej w porównaniu do tych, którzy spotykają się z "tradycyjnym" sposobem prowadzenia walki. Takie rozwiązanie jest też pozytywne dla państwa go stosującego ze względu na zmniejszone straty własne.

Nie można mimo to twierdzić, że jest to bezpieczny i bezproblemowy sposób prowadzenia walki. Lokalizacja stanowiska operatorów dronów wciąż jest łatwa poprzez obserwację wracających maszyn czy obiektów charakterystycznych dla ich operowania. Wciąż też występuje element walki elektronicznej, która polega m.in. na zakłócaniu komunikacji przeciwnika, neutralizacji urządzeń elektrycznych czy paraliżu systemów informatycznych. Żołnierzy można wyposażać w przenośne lub mobilne systemy WRE, co podnosi szanse na ich przeżycie oraz likwidację zagrożenia. Czy jednak takie rozwiązanie zmniejszy ich stres i utratę morale? Najpewniej nie. Wciąż będą mimo wszystko zmuszeni poruszać się w warunkach ograniczonej widzialności czy narażeni na ostrzał wrogiej artylerii, która posiadając informację wywiadowczą z utraconego drona na temat przybliżonej pozycji przeciwnika będzie mogła prowadzić tzw. "ślepy ogień".

Jedno w całej tej kwestii jest pewne. Z biegiem czasu będziemy obserwować coraz więcej mini-rewolucji technologicznych, które będą wpływać na sposób prowadzenia walki. Możemy się na pewno spodziewać coraz powszechniejszego przekształcania produktów początkowo planowanych jako cywilne na wojskowe. Nie będzie też stwierdzeniem na wyrost lub na miarę powieści fantastycznonaukowej, że era zdalnie sterowanych czołgów wcale nie jest tak odległa - już teraz myślimy o wieżach bezzałogowych. Na to składa się również i pozbawiony czynnika ludzkiego system ładowania oraz prowadzenia ognia bez potrzeby fizycznej obecności lub oddania tego obowiązku np. dowódcy maszyny. Podsumować ten wykład można przesłaniem, że należy dążyć do stałego podążania za trendami rozwojowymi, a także szukać i testować własne ścieżki innowacyjne.
(—)JKM Królowa i Regentka Królestwa Voxlandu Anastasia Windsachen von Ribertrop

W razie wielkiej potrzeby i zauważalnego braku aktywności - proszę się dobijać na Discorda (ScreamingBlackCat), a z plikami na maila -> anastasiawindsachen@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dni Postępu 2024”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości